• kamień

    To nie "coś nie tak" tylko właśnie twardość - jak woda z kropli odparuje to na szybie pozostają osady z wapnia i magnezu (czyli właśnie kamień).Takich urządzeń nie należy rozpatrywać w kategoriach zmiękczaczy ale raczej jako odkamieniacze. One nie zmiękczają wody, twardość na wlocie i wylocie jest taka sama. Wystarczy że zmniejszają tendencję do osadzania się trudno zmywalnych związków w rurach czy też na armaturze. Akurat nie przeszkadza mi to że woda będzie się dalej słabo pienić. Z doświadczenia wiem że to nie ma żadnego znaczenia. Mieszkam w miejscu gdzie woda jest bardzo twarda, a pracuje w miejscu gdzie woda jest bardzo miękka. Różnica polega tylko na trudnościach w utrzymaniu czystości łazienki przy wodzie twardej, co to samego samopoczucia po myciu nie odczuwam różnicy.

    I jak to mniejsze osadzanie ma wpłynąć na brak kamienia po odparowaniu kropli czy kałuży? Można podyskutować, czy to placebo, czy nie w temacie wytrącania kamienia z wody bez jej odparowania. Natomiast jak kamień jest w wodzie i ją odparujesz - to nie ma cudów. Musi zostać osad.

    Przed zastosowaniem katalizatorów w silnikach spalinowych też mówiono, że to nic nie da, bo spaliny będą się dalej wydzielać z silnika. I oczywiście wydostają się z silnika, ale mają zmieniony skład mniej szkodliwy dla środowiska.

     

    Sam poszukuję też takiego rozwiązania, nie chcę przechodzić na "samochód elektryczny" bo jestem zwolennikiem kompleksowego rozwiązania, nie chcę truć innych.

    Jak tej twardości nie usuniesz na zmiękczaczu to efekt będzie taki sam. Nie ma cudownych metod zmiany właściwości minerałów tak aby się nie osadzały - jak odarujesz wodę to osady muszą pozostać.

     


  • Commentaires

    Aucun commentaire pour le moment

    Suivre le flux RSS des commentaires


    Ajouter un commentaire

    Nom / Pseudo :

    E-mail (facultatif) :

    Site Web (facultatif) :

    Commentaire :